Start MBWC 2006 już jutro!. Dla tych, którzy nie do końca wiedzą co to, kilka słów o samych zawodach.
Zawodnicy podzieleni są na dwie zasadnicze grupy (w zależności od długości i rodzaju tracy) – MINI i MAXI. Dla uproszczenia podaję opis tej kategorii, w której startuję.
- rower górski (śnieżny?) ~40km
- bieg ~20km
- narty ~10km
Jest to trasa MAXI, wersja MINI zasadniczo różni się tylko brakiem odcinka narciarskiego. Limit trasy to ok 12h, sam jestem ciekaw jak sprawnie to pójdzie (zamówiony na zawody śnieg dotarł na czas, nawet chyba w większej, niż powinien, ilości). Zawody są formą treningu i „rozgrzewki” przed właściwym BWC, rozgrywanym co roku na przełomie lutego i marca. Więcej szczegółów można znaleĹşć na stronie rajdu adventurerace.pl i jak zwykle na napieraj.pl.
Rzeczy mam PRAWIE przygotowane, kondycję PRAWIE odpowiednią… a jak wiadomo z pewnej telewizyjnej reklamy, PRAWIE robi ogromną różnicę ;). Jest to mój powrót do „rajdowania” po kilkumiesięcznej przerwie, do tego szykuję się na testy paru nowych zabawek, tak więc liczę się z różnymi możliwymi zakończeniami :mrgreen:. Do końca mam wątpliwości czy modyfikacje, które wprowadziłem do nart (usunięcie „zmasakrowanej” od jazdy po kamieniach łuski i zastosowanie fok) poprawią ich własności rajdowe czy raczej sprawią, że całą drogę będę klnął na czym świat stoi. Tak czy inaczej liczę na dobrą zabawę, mam spory sentyment do rajdów zimowych organizowanych przez tą ekipę, a poza tym SnowDog do czegoś zobowiązuje…