Ostatnie konkurencje, bieg górski i slalom terenówką, już minęły. Tak jak pisałem wcześniej, Ania zrezygnowała z biegu żeby oszczędzić kontuzjowaną nogę. Maciek w tej samej konkurencji zajął 5 miejsce. Ostatnia konkurencja wyszła bardzo dobrze – zająli pierwsze miejsce, dzięki zwycięstwu Maćka i 5 miejscu Ani. Tak więc zakończyli rywalizację (momentami dość kontrowersyjną) na 6 miejscu jako zespół (odpowiednio 4 Maciej, 8 Ania w kat. indywidualnej).
Szkoda, że parę rzeczy potoczyło się podczas tego wyjazdu nie tak jak powinno, zaczynając od kontuzji a kończąc na zachowaniu organizatorów. Nie chcę wdawać się w komentowanie wydarzeń znanych mi tylko z opowieści, pozostawiam to Ani jej powrocie. Jeśli będzie miała ochotę, dokładne sprawzdanie z jej punktu widzenia pojawi sie na tej stronie wkrótce.