Kategorie
podróże

„CP 1” – Heathrow

No i jakoś odpra­wi­łem ten kosz­mar­ny bagaż. Oczy­wi­ście bez nie­spo­dzia­nek się nie oby­ło – zamiast ocze­ki­wa­nej opła­ty za nad­ba­gaż, kaza­li mi zapła­cić 50 eura­ków za rower (naucz­ka na przy­szłość – zama­lo­wać wszyst­kie napi­sy na kar­to­nie ze sło­wem „bike”) i skon­fi­sko­wa­li rol­kę taśmy kle­ją­cej, tłu­ma­cząc to tym, że nie nale­ży wią­zać nią pilo­tów… Cie­ka­wost­ką jest to, że mia­łem dwie rol­ki a zabra­li tyl­ko jed­ną – czy­li mogę zwią­zać jed­ne­go, czy co? Z zemsty poda­li na pokła­dzie zapie­kan­kę z serem i grzy­ba­mi – stan­dard bud­ki ulicznej.

To tyle cie­ka­wo­stek z Heath­row, cie­ka­we czy w Sin­ga­pu­rze uda mi się połą­czyć z netem…

2 odpowiedzi na “„CP 1” – Heathrow”

Miłej podró­ży kocha­ny mężu i oczy­wi­ście trzy­mam kciu­ki. Mam nadzie­ję, że nie odpadną:smile:

Możliwość komentowania została wyłączona.