Z nosem w komputerze, prawie zapomniałem, że właśnie w tej chwili SPELEO walczy na zawodach!!! Kilka słów wyjaśnienia dlaczego w tytule postu nie ma nazwy zawodów – ano dlatego, że podobnie jak większość środowiska nie zgadzam się samowolne nazywanie swoich zawodów „mistrzostwami”. Tak, czy inaczej, z ostatnich relacji na napieraju wynika, że zgodnie z moimi przewidywaniami SPELEO dopadnie metę na pierwszej pozycji (jeśli, odpukać, coś głupiego się nie zdarzy).
Podobnie jak w zeszłym roku szumnie ogłaszane MISTRZOSTWA POLSKI mają oszałamiającą frekwencję – na starcie ostatecznie stanęły 4 (słownie: CZTERY) zespoły. Ciągle zadaję sobie pytanie, dlaczego organizator, mając w dorobku różne świetne imprezy (LWC, BWC, MM i kilka innych) nie potrafi zrozumieć, że opinię środowiska trzeba szanować żeby nie spotkać się z odepchnięciem…