Kategorie
różne

Jednak CakePHP

Chcia­łem napi­sać jakiś dłuż­szy post ale jest pią­ta rano i chy­ba nie nale­ży jed­nak prze­gi­nać z nie­spa­niem… Noc przy­naj­mniej była owoc­na, dwie kolej­ne stron­ki zamie­ni­ły się ze szki­cu w XHTML (popraw­ny !! 🙂 ). No ale nie o tym mia­ło być.

Jakiś czas temu pisa­łem o potrze­bie wybo­ru fra­me­wor­ka do PHP, byłem wte­dy zde­cy­do­wa­ny na wybór Sym­fo­ny. Jed­nak nie musia­ło minąć wie­le cza­su żeby jak zwy­kle życie zwe­ry­fi­ko­wa­ło pla­ny. Nadal uwa­żam Sym­fo­ny za jeden z naj­bar­dziej dopra­co­wa­nych fra­me­wor­ków, ale jego wyma­ga­nia skre­śla­ją­go na naszym ryn­ku. Dzie­lo­ne hosty ze sztyw­ną kon­fi­gu­ra­cją ser­we­ra po pro­stu się do tego nie nada­ją. Tak więc wró­ci­łem do pozy­cji nr 2, czy­li do Cake­PHP. Wal­czę z tym od tygo­dnia i jak na razie wszyst­ko pły­nie… (Byle nie popły­nę­ło za dale­ko). A tak poważ­nie, nie ma tylu wbu­do­wa­nych opcji co Sym­fo­ny, ale za to daje dużo więk­szą ela­stycz­ność (słyn­na kon­wen­cja nad kon­fi­gu­ra­cją). Prze­trans­fe­ro­wa­łem na Cake już dwie stro­ny i w obu przy­pad­kach budo­wa jest napraw­dę ułatwiona.

Tak więc nadal nie wiem jak dłu­go zosta­nę przy tym sys­te­mie, jed­no wiem na pew­no – bez fra­me­wor­ku już do PHP nie podchodzę…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *