Mimo wcześniejszych zapewnień o kontynuacji tłumaczeń na mojej firmowej stronie, podjąłem decyzję o kontynuacji tego projektu na tym blogu. W końcu jest to moje hobby…
W każdym razie tłumaczenie (bez kilku mało używanych stringów, które zaktualizuję niedługo) jest już dostępne na specjalnej stronie – tłumaczenie wersji 2.3. Jak zwykle komentarze mile widziane.
Ciąg dalszy moich wpisów o nowej wersji WordPress’a. 2.3 Beta grasuje już w sieci, a ja tym razem staram się przyczynić do jej rozwoju. Z rozpędu dołączyłem nawet do grona testerów…
Co do tej pory? Wersja wymaga jeszcze sporo pracy, ale działa już całkiem sprawnie. Dowodem na to może być właśnie ten blog, ostrożnie i pod ciągłą kontrolą działa już na 2.3. Co ciekawe mimo poważnych modyfikacji struktury bazy danych, wszystko działa bardzo dobrze, nawet mój zestaw wtyczek nie odmówił posłuszeństwa.
Instalacja, przeprowadzona brutalną metodą (nadpisywanie plików) poszła gładko, odpalenie upgrade.php załatwiło wszystko. Czyli znacznie mniej problemów niż sie spodziewałem. Kolejny krok to sprawdzenie moich wtyczek:
ANIga gallery – ok
Bocian – ok
FD Feedburner Plugin – ok
Get Recent Comments
Google Sitemaps – ok
NextGEN Gallery – ok
Polyglot – ok
Dwie wtyczki musiałem wyłączyć (Search Everything i Search Excerpt), ale raczej nie z winy 2.3, po prostu jedna wariowała z wynikami wyszukiwania, druga rozsypywała formatowanie.
Wreszcie pożegnałem się też z wtyczką Category Tagging, zamieniającą kategorie w chmurkę tagów – nowa wersja WP ma tagowanie wbudowane w silnik, możliwe że wrócę do nie po przerobieniu jej do pracy z nowymi tagami. I tu właśnie dochodzę do najlepszej, wg mnie, funkcji czyli właśnie tagów. Wychodząc naprzeciw użytkownikom, wbudowane są 4 importery: zamieniający dotychczasowe kategorie na tagi (czyli system jakiego używałem) lub importujące tagi z popularnych wtyczek, takich jak Ultimate Tag Warrior, Simple Tagging i Jeromeâs Keywords. O ile nie miałem okazji przekonać się jak działa import z wtyczek, to zamiana kategorii na tagi przebiegła płynnie i bezproblemowo. Warto tylko pamiętać, że kategorie zostają zamienione na tagi, czyli wszystkie otagowane wpisy trzeba przyporządkować do nowych kategorii (no chyba że mogą pozostać w domyślnej). Nie trzeba konwertować wszystkiego, możemy wybrać które kategorie maja sie stać tagami, a które pozostać sobą.
Próbowałem zabrać się za aktualizację tłumaczenia, udało się z częścią, niestety codziennie pojawia się zbyt dużo zmian w kodzie, żeby zrobić coś użytkowego. W każdym razie na start finalne wersji (koniec września?) będzie gotowe.
Jak podaje Ryan Boren z ekipy developerów WP, data kolejnej wersji WordPress’a jest już mniej więcej określona – koniec przyszłego miesiąca. Jutro teoretycznie ma się pojawić wersja beta, do tego czasu zostaje eksperymentowanie z developerską alphą.
Na pierwszy rzut oka widać wbudowane tagowanie, po jednym dniu zabawy z tym muszę stwierdzić, że nawet działa… Ciekawa funkcja. Mniej widoczną zmianą (ale bardziej istotną) jest zmiana schematu bazy danych – tabele categories, post2cat, i link2cat zostały usunięte, a na ich miejsce pojawiły się tabele term, term_taxonomy i term_relationships. Ma to spore znaczenie przede wszystkim dla autorów wtyczek, czeka ich trochę roboty przy uaktualnianiu skryptów. Więcej o tym w innym artykule na blogu Ryana.
Wersja, którą testuję (SVN) ma nadal sporo niedoróbek (edycja kategorii nie działa, w szablonach są pomylone kody do wyświetlania tagów itp.). Jednak nie znalazłem nic na tyle poważnego, żeby odstawić WP 2.3 na póĹşniej.
Z niecierpliwością czekam na betę i dalsze testy.